WRZEŚNIOWY BERLIN – WE CZWÓRKĘ! – po 75

Już dawno nie byliśmy w Berlinie. Ciągle coś, jakieś sprawy, zbyt krótkie weekendy. Przyszedł czas, że chcieliśmy spotkać się w końcu z Przyjaciółmi, z którymi ostatnio nawet na Skype ciężko nam się zdzwonić. I tak spakowaliśmy się, wsiedliśmy do samochodu i po niespełna 6 godzinach byliśmy na miejscu. Nas dwoje, Mikołaj i…najmłodszy w Rodzinie – jeszcze u Mamy w brzuchu! 🙂 Została nam ostatnia prosta. 31 tygodni za nami, więc do rozwiązania coraz bliżej.

Tym razem Berlina nie zwiedzaliśmy jak typowi turyści. Wyjechaliśmy za miasto – na basen, spacerowaliśmy, korzystaliśmy z placów zabaw, których w stolicy Niemiec jest naprawdę bardzo wiele. Każdy jest inny, ciekawy dla dzieci. Nasz półtoraroczny Mikołaj był w raju. Wrześniowe, słoneczne dni. Tego po prostu nam było trzeba.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *