CHINATOWN, CZYLI CHIŃSKIE AKCENTY W BANGKOKU – po 29

W przewodniku czytałam, że największą atakcją Chinatown, czyli Chińskiej Dzielnicy w Bangkoku jest Wat Traimit – podobno największy posąg Buddy na świecie.  My tam nie dotarliśmy. Chodziliśmy za to między kolorowymi, głównie czerwonymi uliczkami Chinatown. Lampiony, bazary, handlarze, sklepy złotników ze stosami łańcuszków, uliczne garkuchnie, egzotyczne zapachy,  ruch jak w mrowisku i ogromny ścisk. Tego możecie doświadczyć jedynie w Chińskiej Dzielnicy w stolicy Tajlandii. Naprawdę warto przejść się pomiędzy straganami  i wąskimi, zatłoczonymi uliczkami tej dzielnicy, by zobaczyć, jak różna jest od pozostałych zakątków miasta.

image

image

image

image

image

image

image

image

image

image

image

image

Informacje praktyczne:
– do Chinatown dotarliśmy taksówką wodną- płynęliśmy z pirsu 13 do 5 – bilet 15 baht/os.
– tuk-tuk z Chinatown w okolice Pałacu Królewskiego – 100 baht.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *