Zanim zdecydowaliśmy się na Sri Lankę, od miesięcy planowaliśmy podróż do Mongolii. Kolej transsyberyjska, wynajęcie UAZ-a i jazda po bezdrożach. Spanie w jurtach, jedzenie tłustego mięsa ( bo przecież miejscowi właśnie tak się żywią), dotarcie do pustyni Gobi. Jakim cudem znaleźliśmy się więc na Sri Lance? Standardowo – główną rolę odegrały pieniądze. Wynajęcie takiego samochodu […]